Zaręczyny to wyjątkowy dzień dla każdej pary, dlatego mężczyzna robi wszystko, aby uszczęśliwić swoją przyszłą żonę pięknym pierścionkiem zaręczynowym. Niektórzy są tak zestresowani, kiedy są w pozycji klęczącej, że nawet zapominają na którym palcu nosi się pierścionek zaręczynowy. Albo mylą ręce. To zupełnie naturalne. Nie przejmuj się tym. Jeśli pierścionek będzie odpowiedni, to Twoja kobieta zapomni o kilku niedociągnięciach.
Aby przypomnieć historię pierścionka zaręczynowego, musielibyśmy się cofnąć aż do… starożytności. A konkretnie do Egiptu, którego mieszkańcy wierzyli w okrąg jako symbol wieczności. I do teraz ta tradycja przetrwała. Mężczyźni wciąż nakładają na palec serdeczny (najbliżej mu do miłości!) tę ozdobną biżuterię, do której później – w dniu ślubu – dołączy również obrączka.
Gdzie kupić pierścionek zaręczynowy?
Na początku określ swój budżet, który masz do wydania. Najpopularniejsze pierścionki zaręczynowy mieszczą się w przedziale cenowym 500 – 1500 zł. Wtedy oczywiście zawężasz swój obszar poszukiwań. Możesz np. kupić pierścionek w W.Kruk, Apart, Apart czy Ania Kruk. To zdecydowanie najbardziej znane sklepy z biżuterią, które oferują szereg atrakcyjnych wyprzedaży. Jeśli skorzystaj z promocji czy kodów rabatowych W.Kruk lub Pandora, możesz liczyć na oszczędności rzędu nawet kilkuset złotych i wtedy okazuje się, że Twoim budżecie mieszczą się droższe pierścionki zaręczynowe.
Pamiętaj, ze ceny pierścionków są bardzo różnorodne. Nawet przy takim samym kruszcu i innych parametrach. Dlatego promocje są tak wyczekiwane i naprawdę warto uzbroić się w cierpliwości, aby sporo zaoszczędzić.
Na pewno nie kupuj w pierwszym salonie, który odwiedzisz lub znajdziesz w Internecie. Zwłaszcza, kiedy mówimy o budżecie powyżej 2-3 tysięcy złotych. Podejmij racjonalną decyzję, porównując ceny o wielu jubilerów, zwracając uwagę na opinie użytkowników, dostępności certyfikatów, doświadczenie, długość gwarancji, dodatkowe koszty (np. przy grawerowaniu) czy warunki korekty, jeśli okaże się, że wybrałeś niewłaściwy rozmiar pierścionka. A to się zdarza. Nie przejmuj się.
Ile powinien kosztować pierścionek zaręczynowy?
Trudne pytanie, na które nie odpowiemy jednym zdaniem. Częstą praktyką jest wydawanie na pierścionka jednej swojej wypłaty, a niektórzy nawet wydają odpowiednik 3 wynagrodzeń miesięcznych. Z kolei jeszcze inni wiedzą, że ich wybranka serca nie zwraca uwagi na cenę i tak naprawdę ma to być jedynie symbol. Najważniejszy będzie dla niej sam akt zaręczyn, co już samo w sobie jest stresujące. Większość mężczyzn wie, że to uczucia, emocje i miłość są najważniejsze, ale z drugiej strony chcą kupić pierścionek zaręczynowy, który będzie piękny, wyjątkowy i niepowtarzalny jak ich przyszła narzeczona. Nie ma reguły. Nie sugeruj się opiniami znajomych. Sam doskonale czujesz i wiesz, na ile możesz sobie pozwolić przy zakupie. Każde zaręczyny – jeśli będą przyjęte – będą na długo zapamiętane.
Jaki kupić pierścionek zaręczynowy – sprawdź te wskazówki
Skoro już zdecydowałeś, gdzie kupisz pierścionek, ile wydasz na niego pieniędzy i na jaki palec należy go włożyć (czasem to jest najtrudniejsze!), to teraz czas na wybór. Jeśli nie możesz liczyć na pomoc kobiety (siostry, koleżanki, mamy czy kuzynki), to czas na uniwersalne wskazówki, które mogą Ci się przydać. Częstuj się!
- Kolor złota – zrób dobre rozeznanie, jaki kolor biżuterii preferuje Twoja przyszła narzeczona (a później żona), aby czuła się w nim dobrze.
- Fason pierścionka zaręczynowego – tutaj też przyda się obserwacja. Spójrz, czy Twoja druga połowa lubi mocniejsze elementy biżuterii czy może jednak woli coś drobniejszego i subtelnego. Zazwyczaj wygrywa ta druga opcja, która na pewno jest bezpieczniejsza. Trudno tutaj przestrzelić, jeśli w centralnym punkcie pierścionka znajdzie się piękny brylant.
- Rozmiar ma znaczenie – w tym przypadku nawet bardzo. Dlatego musisz zabawić się w szpiega i zmierzyć inne pierścionki (jeśli takowe nosi), a konkretnie średnicę wewnętrzną albo zapytaj jej najbliższych koleżanek. Może pomogą w tym trudnym zadaniu.
- Jaki kamień do pierścionka? Tutaj możliwości jest cała masa. Mogą to być:
- szafir
- rubin
- topaz
- tanzanit
- ametyst
- rodolit
- szmaragd
Pewnie nawet nie wymieniliśmy 1/3, więc sam musisz zdecydować, który kolor przypadnie do gustu twej lubej i w jakim budżecie się mieści, aby nie przeszarżować. Jeśli zależy Ci na takim, który przekracza założoną kwotę, to może spróbuj znaleźć promocje w Pandora, W. Kruk czy Apart, a może jeszcze w innych salonach jubilerskich, o których nie wiedziałeś, a znajdują się w twoim mieście.