Salon to serce każdego domu, więc aranżacja salonu to nie lada wyzwanie. Zwłaszcza jeśli pokój dzienny jest połączony z jadalnią czy aneksem kuchennym. Wtedy poprzeczka wędruje dużo wyżej. Trzeba wtedy postawić na maksymalnie uniwersalny styl, żeby pogodzić kilka interesów jednocześnie. Może bez projektanta się nie obejdzie. Jednak mam dla Ciebie garść praktycznych porad, które może Ci się niedługo przydadzą, skoro czytasz te słowa. Zapraszamy!
Na początku zacznij od określenia swoich potrzeb. Dopiero wtedy zabieraj się za mierzenie, wybór mebli, kolor ścian czy dopasowanie dodatków. Urządzanie salonu to także oszacowanie budżetu na to przedsięwzięcie, chociaż postaram się pomóc w tym zakresie, proponując atrakcyjne promocje czy kody rabatowe, np. w Black Red White czy Meble Bogart. Mogą Ci się przydać, kiedy zaczniesz szukać komody, narożnika, stolika kawowego czy szafki pod telewizor.
Jak urządzić salon? Zacznij od określenia stylu aranżacji
To może się okazać najtrudniejsze zadanie, ale bez tego ani rusz. Później jakoś pójdzie. Przynajmniej u mnie tak było. Z jednej strony zastanawiałam się, czy za dużo bieli (tj. styl skandynawski) nie będzie na dłuższą metę zbyt męczące, ale z drugiej strony czerń może optycznie zmniejszyć pomieszczenie. Tym bardziej, że mój salon – delikatnie mówiąc – do największych nie należy.
Styl skandynawski jest ostatnio dość popularny. Jasne kolory nie tylko powiększają wnętrze, ale i dają więcej możliwości przy dobieraniu dodatków. Biel jest zwyczajnie najbardziej uniwersalna ze wszystkich kolorów, więc później możesz dokupić trochę roślinności, postawić na kolorowe poduszki, czarny telewizor czy inny sprzęt RTV albo po jakimś czasie – jeśli uznasz, że wystarczy tego skandynawskiego minimalizmu – eksperymentować z kolorem ścian.
Możesz od razu postawić na totalny minimalizm, gdzie nie będzie żadnych dodatków. Będzie przestrzeń, która pozwoli Twoim oczom odpocząć. Też dobrze. Wszystko zależy od Ciebie i Twojego charakteru. Inni z kolei wolą styl tradycyjny, czyli salon z kominkiem, meble drewniane (np. kodem rabatowym w Meble Bogart) i przytulny klimat, który daje odpowiednio dobrana podłoga czy gustowne obrazy.
Ostatnio na salony zaczyna wchodzić styl industrialny, czyli miłość do surowości betonu czy cegły, oszczędne dekoracje i wszechobecna prostota. Dobre rozwiązanie, jeśli salon występuje w parze z aneksem kuchennym. Wtedy w samej kuchni dzieje się sporo, więc można to wytłumić spokojnym salonem.
A jakie funkcje ma spełniać Twój wymarzony salon?
Może nawet od tego powinnam zacząć. Mea culpa. I odpowiem na pytanie z nagłówku moim ulubionym „to zależy”. Bo tak jest. Wszystko zależy od tego, jaki styl życia prowadzić. Czy jesteś towarzyski, rozrywkowy, domatorski, rodzinny, ekscentryczny, introwertyczny, stonowany, muzyczny, sportowy, kulinarny….
Jeśli salon ma pełnić istotną rolę w domu (tj. będziesz tu spędzał dużo czasu), to wtedy ważna będzie szafka RTV z telewizorem, a także wygodna sofa (bo każdy lubi komfort przed dobrym filmem!) czy narożnik i stolik kawowy. O właśnie! Stolik kawowy. Z pozoru mało istotny, ale źle dobrany może zepsuć całą aranżację. Mi się marzył taki okrągły, pasujący stylistycznie do większego stołu i ścianki meblowej RTV. W Golddoor kod rabatowy czy promocja pozwala na takie rozwiązania, bo wtedy możesz zaoszczędzić sporo. A jeśli kupować kilka dużych mebli, to w jednym sklepie. Bo jest tanio, wygodnie i bezpiecznie.
A jeżeli często przyjmujesz gości i chcesz, żeby salon wyglądał reprezentatywnie, to wtedy polecamy duży stół z krzesłami. Szczególnie, jeśli Twój salon ma minimum 25m2.
A co z miłośnikami muzyki i książek? Wtedy szukaj eleganckiej biblioteczki, regału na płyty CD czy winyle, miejsce na głośniki.
Dodatki do salonu czynią cuda! Idealna aranżacja salonu
Salon to idealne odzwierciedlenie Twojej duszy i charakteru. Dlatego indywidualnie podchodź do aranżacji. Jeśli lubisz muzykę? Postaw regał z płytami. Jeśli podróżujesz – może mapa-zdrapka, globus lub zdjęcia z podróży z ramkach. Oczywiście musisz znać umiar, ale salon musi mieć charakter. Najlepiej Twój 🙂 Nie może to być muzeum, bo jednak ktoś to wszystko musi sprzątać. Im więcej dodatków, tym większa okazja dla kurzu.